czwartek, 19 maja 2011

Arctic Monkeys - Suck It And See (review)

     To powinna być bardzo krótka recenzja. Zapytacie dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Jednak o niej za chwilę.

     Suck It And See jest płytą wyczekiwaną z niecierpliwością. Arctic Monkeys zapowiedzieli, że na tym krążku wrócą do wcześniejszego brzmienia. Sądziłem, że mają na myśli brzmienie ze swoich dwóch pierwszych płyt: surowe, proste i niesamowicie chwytliwe. Niestety minąłem się z oczekiwaniami o lata świetlne. Prawdopodobnie chłopaki miną się również ze wzrostem popularności i zaczną bratać się z tendencją odwrotną. Pozwolę sobie zobrazować w sposób matematyczny skąd może wziąć się dużo negatywnych recenzji tej płyty. Oto lista piosenek:

1. She's Thunderstorms
2. Black Treacle
3. Brick By Brick
4. The Hellcat Spangled Shalalala
5. Don't Sit Down 'Cause I've Moved Your Chair
6. Library Pictures
7. All My Own Stunts
8. Reckless
9. Piledriver
10. Love Is A Laserquest
11. Suck It And See
12. That's Where You're Wrong

Przyjąć można pewien podział na trzy zbiory (będzie to również odpowiedź na zadane na początku pytanie):
 - zbiór A={1, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 10, 11}
 - zbiór B={3}
 - zbiór C={5}

Niestety zbiory A, B oraz C można nazwać trzema osobnymi piosenkami. Ktoś może się ze mną nie zgadzać ale ten album składa się praktycznie tylko z trzech piosenek. W zasadzie ciężko jest jakkolwiek poddać je recenzji gdyż Brick By Brick oraz Don't Sit Down 'Cause I've Moved Your Chair znamy już z wcześniej wydanych singli natomiast piosenki ze zbioru A są spokojnymi utworami niewykraczającymi poza senne brzmienie. Sami artyści wydają się bronić swojego dzieła tytułem ostatniej piosenki That's Where You're Wrong. Niestety będzie to bardzo trudna obrona, która może się skończyć dopiero wydaniem następnej płyty. 





   Arctic Monkeys chyba chcieliby aby każdy dojrzewał razem z nimi. Niestety w rzeczywistości większość słuchaczy w ogóle nie chce dojrzewać ponieważ mają już swój muzyczny świat.

Ocena płyty:
Wokal: 7/10
Brzmienie: 3/10
Orginalność: 2/10

Ocena końcowa: 4.0

1 komentarz:

  1. Płyta jest świetna. O niebo lepsza od Humbuga, zmienili styl, i co z tego? Ile można słuchać hitków pokroju I Bet You Look On The Dancefloor (choć uwielbiam ten kawałek)?
    Zmienili styl, mi się bardzo podoba. Ostatnie trzy kawałki rzeczywiście wioną lekką nudą, ale pozostałe 9 jest bardzo charakterystyczne, wbija się w pamięć. All My Own Stunts to dla mnie najlepszy kawałek na płycie.

    OdpowiedzUsuń